poniedziałek, 26 września 2011

Spełnił się czarny scenariusz.

Poszłam dziś do pracy, choć miałam na uwadze, że mogę spodziewać się najgorszego. Miotałam się próbując sobie znaleźć coś do pracy, ale po tylu miesiącach nieobecności i zmianie systemu w międzyczasie, to z mojego miotania niewiele wynikało. Przyjechał kierownik i...dyrektor. Wtedy byłam już pewna co się święci i nie myliłam się. Niestety. spełnił się czarny scenariusz i dostałam wypowiedzenie! Co z tego, że mówili mi, że bardzo pomogłam? Co z tego,że twierdzili, ze bardzo dobry pracownik ze mnie? Co z tego, ze zapewniali jak się sytuacja zmieni to zadzwonią? Było mówione jeszcze coś, ale słowa "Musimy się z tobą rozstać" spowodowały, że przestałam tak naprawdę słuchać. Co mnie obchodzą ich powody!!! Zwalniają bez skrupułów matkę dwojga małych dzieci! Matkę, która stanęła na głowie by dzieciom opiekę zapewnić i po macierzyńskim wrócić do pracy! Mnie, która uczciwie pracowałam, wykonywałam każde polecenie bez gadania, jak trzeba było zostawałam, żeby zrobić to co trzeba! I co z tego??? Czy ktoś mnie docenił? Absolutnie nie! Mają mnie w dupie! Mają w dupie za co zapłacę rachunki, za co wyżywię rodzinę!!! Jestem tak wkur....na, że wyć mi się chce!
Ale nie mogę się poddać załamaniu, depresji. Nie mogę użalać się nad tym co się stało. Muszę wziąć się w garść i szukać pracy! Ale przyznam szczerze, że mam dość tego braku stabilizacji, tego szukania pracy średnio co dwa lata, bo miałam czelność dwukrotnie zajść w ciążę! Państwo prorodzinne! Chyba sobie ktoś z nas jaja robi. Kto mi pomoże skoro zostajemy, czteroosobowa rodzina z jedną wypłatą i wynajmowanym mieszkaniem? Państwo? Wolne, żarty! Wrr...

12 komentarzy:

  1. moja firma też jest "za" rodziną- czyli "niech matka lepiej siedzi w domu z dziecmi".... znajdziesz lepsza prace! zobaczysz!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szalenie mi przykro ... mam nadzieję, że za zakrętem jest coś lepszego, czego w tej chwili jeszcze nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  3. oto POLSKA właśnie!! przykre ale bardzo prawdziwe! zawsze jednak uważam, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło więc głowa do góry! będzie dobrze!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się, ze nie ma tego złego, ale... Wkurzyłam się!!! Nasz cudowny kraj! Jakie cudowne prorodzinne kampanie wyborcze! Każdy skurw... pieprzy o tym jak będą pomagać rodzinie. Teraz, przed wyborami! Trzymaj się Kochana. Starsznie mi przykro... Ja też zaczynam szukać pracy, więc zaczynamy razem :) Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  5. współczuję Asiu..

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki kraj ... straszne, niestety u nas tak jest.
    A prorodzinny to nasz kraj jest tylko w mediach... i to słodkie gadanie polityków ...

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja bym walczyła o odszkodowanie! Zwłaszcza że już byłaś w podobnej sytuacji... Co Twoje to Twoje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przykro mi Asiu, ale tak niestety jest w tym kraju- znam to wszystko doskonale bo też szukam pracy, a jeszcze na dodatek nie mogę liczyć na żadną pomoc przy dzieciach- pomyśl w o ile lepszej sytuacji jesteś ode mnie i głowa do góry :)
    Pozdrawiam Kasia-Kordelia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. strasznie mi przykro, że tak wyszło. To skandal, ze matki w rzeczywistości nie mają żadnej ochrony. Polityka prorodzinna ŻENADA!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi przykro... Ale mocno trzymam kciuki żebyś szybko coś znalazła !

    OdpowiedzUsuń
  11. och, jak ja Cię rozumiem; jak zaszłam w ciążę usłyszałam od szefa: "jak chciałaś sobie zrobić dziecko, to trzeba było mnie uprzedzić"; no kur..., sorry...

    OdpowiedzUsuń

Zawsze chętnie przeczytamy co mają do napisania inne mamy :) Zapraszamy do komentowania