Ba, mój brat, nie omieszkał mi uzmysłowić, że od tej pory jestem oficjalnie kobietą o statucie "dojrzała"
Tia...Tylko nadal fiu bździu w głowie.
Oczywiście wiek papierowy, metrykalny, bo samopoczucie i pomysły nadal na poziomie dwudziestolatki.
Zdjęcie z bloga Miesz Anka |
Wszystkiego najlepszego! A życie to się po 40-stce zaczyna!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Podobno:)
UsuńNajważniejsze na ile Ty się czujesz.
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń :)
Dziękuję:)
UsuńGrunt to czuć się dobrze, nie ważne w jakim wieku ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :)
Włąsnie, czasami rozmawiam z trzydziestokilku latką, która juz nie ma na nic ochoty i uważa, ze wszystko w życiu juz zrobiła. ale znam tez i panie po pięćdziesiątce, które jeszcze maja mnóstwo pomysłów na życie :)
UsuńDziękuję:)
Wszystkiego co najlepsze Asiu. Każdy ma tyle lat na ile się czuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję, zgadzam się z tym:)
Usuńklub jak klub - grunt, że klubowiczki się powtarzają ;)
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego :* :*
To fakt :) Dzięki
UsuńWszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i zero zakrętów na drodze życia. 40-stka fajny wiek. I nie ważne co w papierach, ważne to co się czuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Czuję się super i oby tak dalej.
UsuńI oby to siu-bździu zostało na zawsze, czym by było życie bez odrobiny szaleństwa? ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, nie dajmy się metryce :)
UsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŻyczę Ci dużo zdrówka i kolejnych czterdziestu lat przeżytych pięknie i intensywnie!!!!
OdpowiedzUsuńO tak, sama sobie teżtego życzę :) Dziękuję.
UsuńWszystkiego naj naj naj;) spełnienia marzeń a wiek to tylko data umowna
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńWszystkiego naj !!! :-*
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńWszystkiego najlepszego!! Życie zaczyna się po 40 ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Żyći miec pasje trzeba w każdym wieku, żeby nie zwariować :)
UsuńWszystkiego co najlepsze :D
OdpowiedzUsuńWITAJ W KLUBIE HI HI.
OdpowiedzUsuńWSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO , 100 LAT :-)