wtorek, 21 lutego 2012

No i wróciła...i shakiem truskawkowym powiało.

Zima ponownie zawitała. Nie wiem tylko po jakie licho. Już były takie "urocze" roztopy i chlapy. Wczoraj, gdyby nie deszcz, to niemalże suchą nogą przebrnęłabym przez chodniki. Jednakże mokro było, co jednak nie przeszkodziło mi w dokonaniu czynów na wczorajszy dzień zaplanowanych.
Przy okazji dokonałam "odkrycia", o którym wszyscy mówią, ale ja nie bardzo dowierzałam. Wczoraj przekonałam się naocznie, że są! Wykopy są! Wokół wykopów płot i żółta tablica, a na niej czarno na żółtym napisane, że w miejscu tym powstaje...restauracja McDonald!
Czy McDonald to na pewno restauracja? Mnie się on bardziej kojarzy z barem szybkiej obsługi, ale nazewnictwem przejmować się nie zamierzam. Bardziej przejmuję się, że tak o to, na moje nieszczęście, będę miała stały dostęp do ukochanego przeze mnie shake truskawkowego. Do tej pory dostęp miałam ograniczony przez odległość, która to właśnie, w okolicach sezonu, zostanie zmniejszona do minimum.
Pocieszający jest fakt, że nijak mi do tej niby restauracji,  po drodze, ale znając siebie, zawsze znajdę coś w okolicach do odwiedzenia. Ba, nawet nadłożę drogi do rodziców jak mnie przypili. Biada mi! Widzę nowe, nadprogramowe kilogramy na horyzoncie!

14 komentarzy:

  1. u mnie sniegu brak...byl tylo 20 minut...mamy za to deszczowa zime...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa to też fakt, że zima wyjątkowo mokra. Jednakże dwa czy trzy tygodnie pomroziło, odpuściło, znowu śnieg, ale teraz ponownie zrobiło się deszczowo:(

      Usuń
  2. Ja potrafie znacznie nadłożyć drogi, żeby loda z polewą (a najlepiej dwa) kupić:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie Asiu wiosna.Dziś jest 15 stopni i zapowiadają wyższe temperatury.Ale to nic nowego tutaj:)W tamtym roku w marcu odwiedzaliśmy już plaże:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chcę wiosny!!!! Podeślij Iwonko do nas:)

      Usuń
  4. oo tak , te "szejki" są boskie :D to nic że sztuczne i plastikowe :P ich smak jest boski ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. HEYA :) ZA starych zamierzchłych czasów studenckich pracowałam w Mac'u - i na śniadanie za wsze ale to zawsze przez 2 mieszki brałam SHAEK'a :))) Jami :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Oaza kochana czy wraz z nadejściem remake zimy Twoja wiktoria straciła apetyt...??? bo moja odmawia wszystkiego !!!! nawet chlebusia z mniodkiem...biegałam dzis za nia po całym domu z obiadek ...i w foteliku i na kanapie i przed TV i przed radiem na oknie.....mineła godzina ...nie zjadła nic a ja beznadziejnie na nia nakrzyczalam........potem ja mocno przytuliłam i popłakałysmy sobie...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Wiki jak nie chce obiadku to dostaje pierś, maminą pierś, a na nią zawsze ma ochotę:)))

      Usuń
  7. Mc D jest beeee !!!! haha
    jedyne co lubię i frytki! :-0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frytki uwielbia tam mój syn, ale z nim nie zamierzam tam chodzić. Nie daj Boże a nabierze złych nawyków.:)

      Usuń
  8. no tak nie ma jak mamini cycuś...Wiktoriana stanowczo piersi powiedziała NIE w 9miesiącu swojego życia....ah ty szczęściaro....ja dzis obiegłam dom łacznie z ogrodkiem z obiadem za malym bąkiem..:)

    OdpowiedzUsuń

Zawsze chętnie przeczytamy co mają do napisania inne mamy :) Zapraszamy do komentowania