Jakiś czas temu Mati dostał od cioci mały zestaw klocków lego, z których zbudować można było helikopter.
Obserwowaliśmy młodego jaki to będzie miał stosunek do owych klocków. Miał zdecydowanie pozytywny.
W skarbonce uzbierało się dosyć by zakupić kolejny zestaw, niedrogi, bo chodziło o wyczucie czy będzie czy nie będzie bawił się i budował, bo jednak klocki tej firmy do najtańszych nie należą.
Wybór padł na
Złapał bakcyla. nie było dnia bez układania, a nawet udziwniania pojazdów.
Ja, jako młode, a nawet bardzo młode dziewczę, o lego tylko słyszałam, a o tym by je mieć na własność to ja, a także większość dzieciaków mogliśmy pomarzyć, ewentualnie pooglądać w Pewexie.
Zatem na równi z dzieckiem zdziwiłam się, że oprócz samochodu widniejącego na kartonie, można z tego zestawu zbudować jeszcze dżipa i helikopter. Ot, troszku człek zacofany jestem jak widać, ale ja dzieckiem komuny jestem. Bawił się zatem mój synek, a ja razem z nim.
Siłą rozpędu dokupiliśmy jeszcze drugi zestaw:
Zakupiliśmy go w piątek i młody średnio 4-5 godzin dziennie przy klockach spędza i tworzy twory własne.
A, że od piątku smarkaty i z lekko podwyższoną temperaturą w domu siedzieć musiał to i zajęcie miał.
Nie zastanowiliśmy się jednak nad zachowaniem Wiki. Szkoda mi jej, bo jest goniona od klocków, bo części małe i szybko pogubić można. Młoda zatem siada w kącie z fochem. Obrażona na brata i świat cały.
Podjęliśmy zatem decyzję o zakupie klocków też dla niej. Może lego duplo? A może jakieś inne duże? Tylko jakie? Ktoś może podpowie coś.
Nie chcemy kupować dużego i drogiego zestawu, tylko taki, żeby sprawdzić czy ona faktycznie klockami zainteresowana czy po prostu rwie się do nich dlatego, że braciszek buduje, a dla niej to "owoc zakazany".
Zdecydowanie Duplo :) Są po prostu najlepsze dla takich maluchów.
OdpowiedzUsuńLego Duplo i my kochamy, ale cena podobnie jak i zwykłego lego - dość nie mała...
OdpowiedzUsuńJa też polecam duplo mój młody jest zakochany w tych klockach! Mamy tylko traktor z kierowcą i dokupiłam dla tego"pana" rodzinkę i młody bawi się całymi dniami:) Myślę nad kolejnym zestawem tylko to do tanich nie należy ale Mikołaj pewnie przyniesie coś większego:)
OdpowiedzUsuńU nas Duplo i teraz już City przynoszą wszystkie możliwe mikołaje, zające i inne. Klocki Lego kochają obaj chłopcy niemal od urodzenia (przesadzam troszkę oczywiście) U nas to najlepsza zabawka. Sprawdza się bardzo. Droga, owszem, ale warta swojej ceny. Dostali kiedyś jakieś podróbki - nie ma porównania. Lego są niesamowicie wytrzymała i idealnie spasowane. Miłej zabawy.
OdpowiedzUsuńA na marginesie - mają też moje, stare, wyciągnięte z piwnicy. Wrzuciłam w siatce do prania rajstop do zmywarki i jak nowe. Polecam. Chłopcy bawią się nimi równie chętnie!
Jesteś blogującą mamą, więc zapraszam Cię do udziału w KONKURSIE, rob to co lubisz:
OdpowiedzUsuńhttp://beticco-baby.blogspot.com/2013/07/konkurs.html
Do wygrania konik na biegunach dla Twojej pociechy!
Maly kocha klocki drewniane i klocki Lego Duplo na rowni...polecam tez Playmobil http://www.smyk.com/zabawki-i-gry/klocki,7129,s?sort=scoreDesc&sexFacet=dziewczynka&recommendedAge=2+lata&brandFacet=playmobil
OdpowiedzUsuńmoja ola jeszcze nie ma roku a juz kocha duplaki ;-) milo tu u was tak swojsko:-) zostaje ;-)
OdpowiedzUsuńDuplo to trochę drogie - ja bym kupiła na Twoim miejscu w markecie jakimś taki duży wór najprostszych, dużych klocków. Przy tego typu klockach szkoda płacić na markę, skoro one się jakoś bardzo nie różnią od siebie.
OdpowiedzUsuń