niedziela, 4 sierpnia 2013

Legowo mi

Jakiś czas temu Mati dostał od cioci mały zestaw klocków lego, z których zbudować można było helikopter.
Obserwowaliśmy młodego jaki to będzie miał stosunek do owych klocków. Miał zdecydowanie pozytywny.
W skarbonce uzbierało się dosyć by zakupić kolejny zestaw, niedrogi, bo chodziło o wyczucie czy będzie czy nie będzie bawił się i budował, bo jednak klocki tej firmy do najtańszych nie należą.

Wybór padł na







Złapał bakcyla. nie było dnia bez układania, a nawet udziwniania pojazdów.
Ja, jako młode, a nawet bardzo młode dziewczę, o lego tylko słyszałam, a o tym by je mieć na własność to ja, a także większość dzieciaków  mogliśmy pomarzyć, ewentualnie pooglądać w Pewexie.
Zatem na równi z dzieckiem zdziwiłam się, że oprócz samochodu widniejącego na kartonie, można z tego zestawu zbudować jeszcze dżipa i helikopter. Ot, troszku człek zacofany jestem jak widać, ale ja dzieckiem komuny jestem. Bawił się zatem mój synek, a ja razem z nim.
Siłą rozpędu dokupiliśmy jeszcze drugi zestaw:


Zakupiliśmy go w piątek i młody średnio 4-5 godzin dziennie przy klockach spędza i tworzy twory własne.
A, że od piątku smarkaty i z lekko podwyższoną temperaturą w domu siedzieć musiał to i zajęcie miał.

Nie zastanowiliśmy się jednak nad zachowaniem Wiki. Szkoda mi jej, bo jest goniona od klocków, bo części małe i szybko pogubić można. Młoda zatem siada w kącie z fochem. Obrażona na brata i świat cały.
Podjęliśmy zatem decyzję o zakupie klocków też dla niej. Może lego duplo? A może jakieś inne duże? Tylko jakie? Ktoś może podpowie coś.
Nie chcemy kupować dużego i drogiego zestawu, tylko taki, żeby sprawdzić czy ona faktycznie klockami zainteresowana czy po prostu  rwie się do nich dlatego, że braciszek buduje, a dla niej to "owoc zakazany".



8 komentarzy:

  1. Zdecydowanie Duplo :) Są po prostu najlepsze dla takich maluchów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lego Duplo i my kochamy, ale cena podobnie jak i zwykłego lego - dość nie mała...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też polecam duplo mój młody jest zakochany w tych klockach! Mamy tylko traktor z kierowcą i dokupiłam dla tego"pana" rodzinkę i młody bawi się całymi dniami:) Myślę nad kolejnym zestawem tylko to do tanich nie należy ale Mikołaj pewnie przyniesie coś większego:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas Duplo i teraz już City przynoszą wszystkie możliwe mikołaje, zające i inne. Klocki Lego kochają obaj chłopcy niemal od urodzenia (przesadzam troszkę oczywiście) U nas to najlepsza zabawka. Sprawdza się bardzo. Droga, owszem, ale warta swojej ceny. Dostali kiedyś jakieś podróbki - nie ma porównania. Lego są niesamowicie wytrzymała i idealnie spasowane. Miłej zabawy.
    A na marginesie - mają też moje, stare, wyciągnięte z piwnicy. Wrzuciłam w siatce do prania rajstop do zmywarki i jak nowe. Polecam. Chłopcy bawią się nimi równie chętnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś blogującą mamą, więc zapraszam Cię do udziału w KONKURSIE, rob to co lubisz:
    http://beticco-baby.blogspot.com/2013/07/konkurs.html

    Do wygrania konik na biegunach dla Twojej pociechy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Maly kocha klocki drewniane i klocki Lego Duplo na rowni...polecam tez Playmobil http://www.smyk.com/zabawki-i-gry/klocki,7129,s?sort=scoreDesc&sexFacet=dziewczynka&recommendedAge=2+lata&brandFacet=playmobil

    OdpowiedzUsuń
  7. moja ola jeszcze nie ma roku a juz kocha duplaki ;-) milo tu u was tak swojsko:-) zostaje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Duplo to trochę drogie - ja bym kupiła na Twoim miejscu w markecie jakimś taki duży wór najprostszych, dużych klocków. Przy tego typu klockach szkoda płacić na markę, skoro one się jakoś bardzo nie różnią od siebie.

    OdpowiedzUsuń

Zawsze chętnie przeczytamy co mają do napisania inne mamy :) Zapraszamy do komentowania