Uff...Już po wszystkim. Wiktorka ochrzczona, po wszystkim mi nerwy zeszły i czułam się po południu jak przekłuty balon.
Młoda zachowywała się idealnie, tzn. całą mszę przespała, a potem zanim w ogóle zrozumiała o co chodzi to już było po wszystkim.
Zaprosiliśmy uczestników na obiad do jednej z kołobrzeskich restauracji. Zasadniczo nie korzystamy z tego typu usług, ale, że wydarzenie wyjątkowe, to i wyjątkowej oprawy nam się zachciało.
I powiem, a raczej napiszę tak. Nigdy więcej do tej restauracji nie pójdę i nikomu polecać jej nie zamierzam. Wszyscy, którzy kiedykolwiek zamierzają odwiedzić Kołobrzeg, niech szerokim łukiem omijają "Adabar". Chyba, że w międzyczasie zmienią kucharza. Jeden z gości właśnie taką sugestie przekazał kelnerowi.
Sama restauracja wygląda całkiem stylowo, tylko to jedzenie...
A nasza bohaterka? W restauracji zachowywała się jak dama. Siedziała sobie grzeczniutko całkiem długi czas, a po posiłku zjedzonym przez część gości, podczas gdy kolejni czekali na swoje dania, to już pod opieką najpierw babci, a potem cioci pobiegała sobie rozprostowując nóżki.
W ostateczności na główce miała skromna opaskę i w ogóle ubrana była skromniutko, ale według mnie wyglądała ślicznie. Zresztą cóż innego ja mama, mogłabym napisać :)
Ja w mojej "firankowej" sukience czułam się wyśmienicie, ale niestety nawet ona nie mogła ukryć moich krągłości, w związku z tym podjęłam decyzję...ale o niej kiedy indziej.
Zdjęcia? No cóż, jak zwykle fotoamatorzy, więc niekoniecznie fotki ciekawe, ale kilka można światu pokazać.
gratulacje! ślicznie wyglądałyście Kobietki :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńSuper, a Wikusia wyglądała jak aniołek:D
OdpowiedzUsuńŚliczne wyglądaliście! Cała czwórka, ale Wiktorka najładniej!!!
OdpowiedzUsuńale jestescie cudowne!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziewczyny wyglądacie a córeczka to Aniołek piękny w tym dniu.
OdpowiedzUsuńPrzed nami take ten wyjątkowy dzień:) Gratuluję Wikusi Sakramentu.
OdpowiedzUsuńślicznie dziewczyny wyglądacie!
OdpowiedzUsuń