poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Dylematy

Troszkę mnie mniej na blogu i blogach, choć w wolnej chwili Was podczytuję. Jak wcześniej wspomniałam wyprowadzamy się, jednocześnie wprowadzając. Część rzeczy już popakowanych, choć zawsze mam problem, że może jeszcze nie pakować, bo się przyda tutaj.
Ze względów finansowych jesteśmy mocno ograniczeni zakupami, a tym samym muszę okroić pomysły, które mam w głowie z ich pierworodnych kształtów. Najbardziej ubolewam, że nie mogę umeblować pokoju dzieci tak jak bym chciała, tylko w ramach tego co jest, należy dorzucić to co jeszcze konieczne, a marzenia o tym co by się chciało odrzucić trzeba na czas bliżej nieokreślony.
Pierwsza wersja z łóżkiem piętrowym u mnie odpadła na przedbiegach ze względu na sympatię Wikusi do włażenia im wyżej tym lepiej, a nie mam zamiaru jakiegoś zawału zaliczyć, bo się komuś w Jysku piętrowe łóżko spodobało. Konkretnie oczywiście M. się spodobało i usilnie namawiał mnie do jego kupna. ale pozostałam nieugięta. Druga koncepcję wymyśliłam ja z dwoma  łóżkami, o takimi:


oba zdjęcia ze strony Allegro.pl
do tego biała komoda...itd.itp....Niestety kalkulacja kosztów pokazała, że nie damy rady, a zapożyczać się nie będziemy, bo to już ostateczna ostateczność, do której mam nadzieję, że nie dojdzie.
Tym samym wykorzystamy fotel rozkładany, który już jest, dokupując jedynie dla Wiktorki podobny.
Cóż, ta opcja najtaniej wyszła, choć mnie ona nie zadowala nawet w ułamku.
Teraz jestem na etapie poszukiwania pralki i tak włócząc się w poszukiwaniu, oglądając, czytając i z każdą pralką głupiejąc coraz bardziej, doszłam do wniosku, że ludzie, którzy pracują na dziale pralek, nie mają pojęcia co sprzedają. W jednym chciał mi gostek sprzedać Bosch'a pralkę za prawie 1300,00 zł, ale kiepskie parametry miała, które sama "dociekłam". W innym sklepie robiłam dwukrotne podchody i raz czekałam pół godziny aż pan mnie raczy zauważyć. Niestety nie zauważył mimo, że tajfun o wdzięcznym imieniu Mateusz piskiem i wrzaskiem zagłuszał muzykę płynącą leniwie z głośników i choćby z tego względu mógł zerkną z ciekawości w naszym kierunku. Niestety , mimo, że kilkukrotnie próbowałam pana zawołać byłam ignorowana nadal.. W końcu cierpliwość straciłam i oddaliłam się wściekle złorzecząc na obsługę.
Dziś zrobiłam podejście numer dwa i pan, który tym razem zareagował od razu, rozwalił mnie na łopatki, bo wymiękł przy pierwszym pytaniu o przycisk "child lock". Wytłumaczyłam o co mi chodzi, ale niestety pan nie za bardzo był zorientowany w temacie, więc zaczął chodzić i czytać kartki na pralkach w celach edukacyjnych. No cóż, czytać to ja umiem, chciałam porady. Zatem znowu wyszłam i nie zamierzam ponownie tam wracać.
Poszperałam w necie i znalazłam pralkę, która cenowo i częściowo parametrami mi odpowiada. Niestety brak danych o zużyciu wody i prądu, wiec siedzę i  myślę. Są jeszcze dwie nad którymi sie zastanawiam: nad taką i nad taką. Sklep oferujący pralki dostarcza je gratis co mi bardzo odpowiada. Siedzę zatem i myślę, zakładając, że w końcu coś wymyślę, a właściwie zdecyduję.

13 komentarzy:

  1. Nie znam się za bardzo na pralkach, sama mam Whirlpoola od jakiś 6 lat. Wiem natomiast jedno, że jak kupować, to taką, która ma jak najmniej elektronicznych bajerów, typu wyświetlacz cyfrowy. Niestety elektronika się psuje jako pierwsza :(
    Często mam podobnie jak Ty w sklepie z tą ignorancją, z reguły wtedy gdy czegoś szukam to mnie zlewają. Natomiast jak wchodzę przypadkiem to od razu lecą z pytaniem w czym pomóc ;)
    Owocnych poszukiwań Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, dziękuję za radę, o elektronice w ogóle nie myślałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W temacie pralek polecam Whirpool. Mamy zmywarkę tej firmy i jeszcze mnie nigdy nie zawiodła :)
    A pralkę w domu mamy Boscha - wiem, że jakiś model ma zamknięcie dla dzieci. A Bosch też sprawuje się bardzo dobrze :)
    Życzę miłych pralkowych zakupów!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Whirpool nigdy! nigdy jako pralka! W życiu polar - dobrze że nie wybrałaś! Proponuję boscha! ale model oblookany, nie taki z niższej półki bo pal licho - niczego nie wart!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chodzi o energooszczędność to jak masz A++ to jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wejdź na Gumtree i poszukaj używanej pralki, czasem są okazje, bo ktoś zmienia mieszkanie np i prawie nową pralkę za 300 zł chce opylić. A z łóżkami podobnie, poszukaj na giełdach starci, odnów, pomaluj i będzie jeszcze ładniej niż te allegrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o fajne porady o elektronice ;) będę tutaj zaglądał częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też mam Boscha i zdecydowanie polecam!
    Bardzo fajne te łóżeczka:)

    OdpowiedzUsuń
  9. łóżeczka jak łóżeczka ;) zapraszamy po darmowe mp3 :)

    OdpowiedzUsuń
  10. słitasne komenty dotyczące łóżka nawet przyjemnie się czyta hi hi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. uuu może sie przydać, baby w drodze ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. mi się przydało POLECAM bloga ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. takie niczego sobie te porady :P

    OdpowiedzUsuń

Zawsze chętnie przeczytamy co mają do napisania inne mamy :) Zapraszamy do komentowania