niedziela, 16 czerwca 2013

Piknik rodzinny-fotorelacja

Piątkowy poranek powitał nas deszczem. Cały tydzien piękna, wspaniała słoneczna pogoda, a tu klops. Piątek, piknik w przedszkolu i ulewa z rana.
Ja zwątpiłam, ale nie mój synek, który oznajmił, że na pewno piknik będzie jak tylko przestanie padać.
Jego życzenie się spełniło. Po 8:00 przestało padać. Jeszcze niebo straszyło chmurami, ale nie padało.
Piknik zatem się rozpoczął.
M. w trasie, zatem na odsieć wezwałam dziadków.
Pogoda idealna, nie za gorąco, nie padało.




































W pewnej chwili pojawiło się słońce gorące.Dzieci mogłam rozebrać, ale sama już nie bardzo miałam co ściągać. Miałam wprawdzie niezbyt ciepły sweterek na sobie, ale jednak sweterek.
A zabawa na całego: muzyka, tańce, szaleństwo ogólne














To było fantastyczne popołudnie

4 komentarze:

  1. Widzę, że dzieciaki zadowolone:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. wow! Ale się dzieci wyszalały, super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne fotki. Nie ma nic piękniejszego niż widok szczęśliwych dzieci :) Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń

Zawsze chętnie przeczytamy co mają do napisania inne mamy :) Zapraszamy do komentowania